Sebastian Vettel, który od ponad tygodnia może cieszyć się z tegorocznego tytułu mistrzowskiego, przyznał, że po zwycięstwie w Abu Zabi gratulacji nadal nie złożył mu jeden z głównych rywali w walce o mistrzowską koronę – Fernando Alonso.
„Nadal mi nie pogratulował” - mówił zapytany przez Agence France-Presse o kontakt z Alonso, 23-letni mistrz świata, który po tygodniu spędzonym na Półwyspie Arabskim powrócił do swojego rodzinnego miasta – Heppenheim – gdzie powitało go około 10 tysięcy fanów.„Cały czas liczyłem, że to wszystko nie okaże się być snem. To dla mnie trochę nierealne – zdaje się, że moja twarz znalazła się na okładce każdej niemieckiej gazety. To wszystko jest dla mnie trochę trudne do przyjęcia, ponieważ jestem w końcu zwykłym chłopakiem” - stwierdził Vettel, który od czasu Michaela Schumachera jest pierwszym mistrzem świata Formuły 1 pochodzącym z Niemiec.
„Nie spodziewałem się, że zobaczę tylu ludzi” - kontynuował kierowca zespołu Red Bull Racing. „Mam gęsią skórkę – to lepsze niż Abu Zabi”.
21.11.2010 18:03
0
"Zwykły chłopak" w niezwykłym bolidzie nie ma czego gratulować.
21.11.2010 18:05
0
Wypada oczywiście pogratulowac ale to nie jest przecież obowiązkowe Niby to nieładnie ze strony Fernando ale również to że Vettel o tym mowi piękne nie jest. To ich prywatne sprawy
21.11.2010 18:11
0
Alonso powinien pogratulować Newey'owi, Vettel zresztą też.
21.11.2010 18:14
0
Poskarzyl sie, ze Alonso mu nie pogratulowal, i to niepytany! Haha, no blagam, bo zaraz umre ze smiechu :D
21.11.2010 18:17
0
Alonso tylko pokazuje jakim jest zadufanym w sobie wieśniakiem. Nie lubię Vettela ale szczerze mu gratuluje wywalczył mistrza i należą mu się gratulacje.
21.11.2010 18:20
0
Wiedzialem, że Vettel to pierdoła, ale nie że aż taki, mamo mamo Fernando mi nie pogratulował, śmiech na sali
21.11.2010 18:23
0
A co on ma obowiązek gratulować Vettelowi. To tak jakby Robert lub Vitalij powiedział: "Vettel mi jeszcze nie podziękował za to że jest mistrzem".
21.11.2010 18:23
0
dobrze że się nie rozpłakał że mu nie pogratulował.
21.11.2010 18:25
0
podzielam zdanie Ataru. Zachłysnął się tym tytułem, to widać
21.11.2010 18:27
0
i tak sie nie doczeka. Alonso wie że to nie Vettel wygrał
21.11.2010 18:28
0
Pomijając to że Vettel nie powienien o tym mówić, a skupiając się tylko na fakcie że Alonso nie pogratulował Vettelowi zdobytego tytułu źle świadczy o Alonso. Prawdziwi mistrzowie potrafią się przyznać do błędu czy też pogodzić się z porażką. Alonso znowu pokazał jakim jest bufonem. Trzeba umieć przegrywać Panie Alonso.
21.11.2010 18:28
0
Mam nadzieje, że RedBull w 2011 zrobi słabe auto, wtedy zobaczymy jakim "mistrzem" jest Vettel
21.11.2010 18:34
0
Zapytali o Alonso, to powiedział, akurat w tym dziwnego nie widać. Szkoda że Fernando chociaż Witalijowi nie złożył gratulacji , jemu to się dopiero należały :D
21.11.2010 18:36
0
Zgadza się, Vettel został zapytany o to czy Alonso już się z nim skontaktował. Teraz to podkreśliłem.
21.11.2010 18:37
0
Nie ma co tego roztrząsać, można pytać, czy Vettel zasłużył na tytuł jak i czy Alonso powinien mu pogratulować, choć dla mnie obie odpowiedzi brzmią nie
21.11.2010 18:46
0
Do wszystkich ktorzy Twierdza, ze Alonso to wiesniacki, zadufany bufon - tak, tez tak twierdze :] Pokazuje to co chwile. I wlasnie za to go lubie, tacy tez sa potrzebni, dzieki temu jest ciekawie, a przy tym jak dla mnie jest najlepszym kierowca w stawce. I jak tylko Ferrari przestanie dawac dup* to bedzie kosil rowniotenko i niestety wszyscy co jada po nim musza sie z tym pogodzic :]
21.11.2010 18:46
0
4. Ataru czytać , czytać ze zrozumieniem potem się wypowiadać !!!!!
21.11.2010 18:49
0
Hannah Montana w swoim cudownym śnie, z gęsią skórką. łał...!!! Tylko czarny charakter Fernando nie chce złożyć gratulacji cudownemu chłopcu.
21.11.2010 18:58
0
niech nie składa, przecież nikt go nie prosi..
21.11.2010 19:01
0
Popieram was gratulacje sie należą ale nie sa wymagane a na takie pytanie mogl powiedziec - nie jeszcze nie rozmawialismy, A nie z tekstem ze on mu nie pogratulował bo wroce do tego co nie dawno Pisalem ze red bull nie ma nic świetnego oprócz bolidu ponieważ vettel jest po prostu przeciętny i gdyby nie rb6 to by walczył tak ze od czasu do czasu mial by 4 miejsce cos jak sutil
21.11.2010 19:07
0
Po słowach vettela wygląda to tak, jakby żądał, był pewny, iż tak ma być, że wszyscy mu gratulują. A nie pomyslał, że niektórzy po prostu mają to w dupie, że jets ktoś nad nimi. Ktoś przegrał, ktoś wygrał, świat leci dalej.
21.11.2010 19:09
0
Większość czytających ten artykuł zdaje się nie zwracać uwagi na fakt, że Vettel powiedział tak w kontekście pytania o gratulacje ze strony Alonso. Zawiść czy nagonka? Dla jasności, kibicowałem Webberowi, ale Vettel w pełni zasłużył na tytuł.
21.11.2010 19:17
0
czy ktoś wie jaka kasa się należy za mistrza?
21.11.2010 19:24
0
może po prostu Alonso nie lubi Vettela i ma go w tzw. "głębokim poważaniu"
21.11.2010 19:28
0
z Vettela taki mistrz jak z koziej d**y trąba, zatem nie ma czego gratulować. Tak trzymać Nando ;)
21.11.2010 19:29
0
24. seb_1746 , nie trzeba kogoś lubić żeby w ten sposób okazać szacunek. Webber raczej za nim nie przepada, a jednak było go stać na bardzo fajny gest.
21.11.2010 19:33
0
26. fankaVettela- no wiesz jak chce sobie pojeździć w RBR to mu wypadało złożyć gratulacje; chociaż z drugiej strony chyba ostatnio nie testował także nie wiadomo czy rzeczywiście będzie jeździł w oranżadzie
21.11.2010 19:34
0
Dokładnie, FLV. Ja tez w pierwszej chwili się zdziwiłam, że Vettel coś takiego powiedział, ale z artykułu wynika, że raczej nie rzucił z płaczem, że Alonso mu nie pogratulował. Skoro go o to zapytano, to jednak inna sprawa. Seb_1746, jakaż genialna ironia. Mam wrażenie, że dla niektórych cokolwiek Vettel zrobi/powie, to i tak będzie źle i wyjdzie na dzieciaka/Biebera/Hannah Montanę/płaczka i jeszcze co sobie tam wymyślicie. Wychodzi frustracja po tym, że tytułu nie zdobył faworyt. Skoro mimo zaklęć i modłów o bandę/awarię Seb został mistrzem, to trzeba odreagować. Ja jednak myślę, że to nie jest taki przeciętny kierowca. Najmłodszy zdobywca punktu, PP i hat-tricku, zwycięzca GP, wicemistrz i mistrz świata... Który pokonywał jak dotąd regularnie swych bardziej doświadczonych partnerów zespołowych... Który nie ustrzegł się błędów, ale i tak popełnił ich mniej niż Webber czy Alonso... No cóż, zobaczymy w najbliższych sezonach, może będzie tak jak z Hamiltonem, którego wielu doceniło dopiero po seoznie 2009...
21.11.2010 19:41
0
27. seb_1746- Co do Marka, to chodziło mi o nie tyle same gratulacje co rozmowę o tym co wydarzyło się w tym sezonie. Dla Vettela to było bardzo ważne, wiele rzeczy mogli sobie wyjaśnić. Webber będzie jeździł dalej w RBR. Nie było go na testach, bo miał zaplanowaną w tym czasie operacje kolana.
21.11.2010 19:41
0
28. Nie jest tak, że cokolwiek zrobi/powie to już ma pojechane. Zauważ w jaki sposób odpowiedział, tak jakby wymagał, aby mu gratulowano ;) 26. Chyba nigdy w niczym nie rywalizowałaś. Jeszcze kilka lat temu biegałem i jakoś nie kwapiłem sie do tego, by gratulować zwycięzcy, po prostu jakoś miałem to gdzieś. Nie zwracałem uwagi na takie rzeczy i nie zwracam do tej pory, nie widze w tym sensu po prostu.
21.11.2010 19:42
0
*czy tam operacje nogi...
21.11.2010 19:43
0
hiszpańska słoma z papci.
21.11.2010 19:45
0
w takim bolidzie to nawet Sakon Yamamoto by majstra wywalczył. mistrzem świata to powinien zostać Newey a nie Vettel. Vettel powinien dziękować Newey'owi a nie płakać, że mu Alonso nie pogratulował @ 27 nie testował bo miał ustalony termin operacji lewej nogi po wypadku jeszcze z 2008 roku
21.11.2010 19:47
0
30. chyba rywalizowałam, tyle że grupowo. Raz zdarzyło nam się przegrać prawie pewne zwycięstwo, nikt nie miał jakichkolwiek oporów żeby pogratulować rywalom.
21.11.2010 19:47
0
A wg mnie jesteście przewrażliwieni. Zapytali go o to, bo media mają taki sposób bycia, szukanie sensacji. A on co miał odpowiedziec, że to tajemnica i nie będzie zdradzał sekretów? Wystarczy trochę zrozumienia. Nikt nie jest ani czarny ani biały.
21.11.2010 19:50
0
28. Vaire- jeżeli chodzi o mnie to najchętniej widziałbym mistrzem Webbera; Vettel wizerunek dzieciaka sam stworzył, nawet jakaś gazeta napisała o nim "najszybsze dziecko..." Ma 23 lata, a zachowuje się jak 13-latka. Co do Hamiltona, po ostatnich "wątkach" do Roberta nie wiem czy zyskał sporo szacunku. Oczywiście o tytuł w tym roku rywalizowali kierowcy zapatrzeni w siebie, aroganccy - tak więc komuś trzeba było kibicować.
21.11.2010 19:58
0
Nie chcę nic mówić, ale Vettel w tej chwili gada głupoty. Chwila po wyścigu " I want to congratulate Red Bull and its drivers: over the course of the season they have had a little something extra than us and they deserve to be where they are today." Cóż czy jemu już tak od tego mistrzostwa odbiło, że musi mieć podkreślane, że Alonso gratuluje również jemu, bo Webber nie zdobył mistrzostwa? Czy musi mieć to na piśmie, czy dane osobiście? Media są chyba wystarczającym miejscem, żeby pogratulować.
21.11.2010 20:01
0
Fanka Vetela ...." a co wydarzylo sie w tym sezonie".... ze musieli sobie to wyjasniac? Przeciez wszyscy widzielismy co w tym sezonie robila Firma z Markiem a co z Sebastianem..........??!! I co tu jeszcze trzeba bylo wyjasniac? A co do Alonso to bylbym ostatni ktory by chcial zeby Robert teraz przechodzil by do Ferrari .....nie za czasow PANOWANIA tam Hiszpana poniewaz zachowuje sie jakby byl pepkiem swiata..........Pozdrawiam
21.11.2010 20:10
0
Usunięty
21.11.2010 20:18
0
Niech mu Alonso wyśle.... SMS-a i po sprawie ;-))
21.11.2010 20:23
0
już mu się w du... poprzewracało z tego wszystkiego
21.11.2010 20:42
0
38 pępki świata nie są 2x mistrzem świata
21.11.2010 20:59
0
13. fankaVettela A czy Twój idol podziękował kierowcom Renaulta za prezent jaki mu zgotowali?? Może niech zacznie od siebie ;-))
21.11.2010 21:00
0
Vettel to powinien przedewszystkim podziekowac Pietii za tytul i Ferrari za fatalna taktyke..
21.11.2010 21:02
0
40. mariusz-f1 he he he bardzo trafne spostrzeżenie ;-)) Nawet w roamingu to pare groszy. jak szaleć to szaleć ;-)) pozd.
21.11.2010 21:08
0
43. dziarmol@biss, dziękowanie a gratulacje to dwie różne sprawy. Ale Seb coś tam wspominał o napojach dla Vitalija i Roberta, to chyba w ramach podziękowań:D
21.11.2010 21:19
0
Fernando, to silna osobowość i albo się Go lubi, albo nienawidzi. Ja Go uwielbiam, a Vettel powinien zastanowić się co mówi / chyba to nadal dzieciątko / Pozdrawiam fanów F1 i Roberta.
21.11.2010 21:28
0
Fernando, to silna osobowość i albo się Go lubi, albo nienawidzi. Ja Go uwielbiam, a Vettel powinien zastanowić się co mówi / chyba to nadal dzieciątko / Pozdrawiam fanów F1 i Roberta.
21.11.2010 21:32
0
O co ten dym? Też mu jeszcze nie pogratulowałem.
21.11.2010 21:38
0
Idiotyczna dyskusja na idiotyczny temat. Nikt nie ma w obowiazku skladac zadnych gratulacji.
21.11.2010 21:47
0
27. seb_1746 Celna uwaga. 33. FTS 100% racji 48. Niespokojny Uważaj, bo niedługo i ciebie w prasie obsmaruje
21.11.2010 21:50
0
Vettela nie trawie, ale monitor mi ciemnieje od tych bredni, ktore wypisuja tu jego antyfani. poziomem to forum z kazdym miesiacem zjezdza po rowni pochylej w kierunku forum onetu. w ubieglym roku "znafcy" jezdzili po Butonie, ze to najslabszy mistrz od lat, ze wygral bo mial dyfuzor, farta itp. teraz dokladnie ta sama goralska spiewka. az niedobrze sie robi czytajac te bzdety. kiedys mozna bylo tu wziasc udzial w rzeczowej dyskusji. teraz to tylko glupie przepychanki nastoletnich fanboyow. prym wioda fani Ferrari i Alonso. szkoda tylko, ze swojej frustracji po glupio straconym tytule nie wyladowuja w inny sposob, tylko zasmiecaja to forum swoimi zlotymi myslami.
21.11.2010 21:54
0
"jestem w końcu zwykłym chłopakiem" Bez urazy Seba, ale czytając to poczułem się tak, jakbyś sobie ze mnie kpił.
21.11.2010 21:56
0
51. Königsblau- jaki temat taka dyskusja, sezon się po prostu już skończył
21.11.2010 21:58
0
51. Königsblau Moze za długo też czasu przebywasz na forum onetu, bo tylko z tamtąd można "wziąść" takiego byka.
21.11.2010 22:07
0
34. Vanka Srettela rywalizowała grupowo....seks grupowy czy cuś?
21.11.2010 22:10
0
54. Pampalini - koles ktory twierdzi, ze Yamamoto zdobylby tytul w RBR przyczepia sie do literowki. coz za zwalajaca z nog argumentacja. wlasnie mimowolnie stales sie zywym dowodem na potwierdzenie mojej tezy. ja nie bede jak Alonso i pogratuluje ci tego sukcesu...
21.11.2010 22:20
0
28.Nie powiedział bym , że Vettel popełnił mniej błędów od Webbera.Chyba każde jego wyprzedzenie kończyło się wyeliminowaniem wyprzedzanego.
21.11.2010 22:29
0
55. Daj sobie spokój z takim pisaniem, nie obrażasz jej tym, nie upodlasz, nie powodujesz tym wpisem niechęci innych do niej, a wrećz przeciwnie, powodujesz niechęć i politowanie u innych.
21.11.2010 22:34
0
A tutaj dalej dyskusja ignorująca mój post. Napisałem przecież, że Alonso mu gratulował w mediach chwilkę po wyścigu. Napiszę może to po polsku. "Chcę pogratulować Red Bullowi i jego kierowcom[...]" Dalej mówi jeszcze, że zawsze mięli coś lepszego od Ferrari.
21.11.2010 22:35
0
55.Romgor - nie ma to jak kulturalna, merytoryczna wypowiedź 57.PrzemekF1 - a Webber jak wyprzedzał? Hamilton w Australii, Heikki w Walencji? Do tego jego zachowanie, gdy Hamilton wyprzedzał go go w Singapurze, Lewis już po raz drugi stracił przez Marka punkty, a ten sobie szczęśliwy dalej jechał? A kraksa w Singapurze? I nie przesadzaj, że każde wyprzedzenie kończyło się wyeliminowaniem, w zasadzie tylko Belgia, bo Turcja nie była wyeliminowaniem, tylko stratą 7-10 pkt. Do tego Vettel wyprzedził sporo bolidów w Silverstone, kiedy spadł na koniec stawki z powodu przeciętej przez Lewisa opony, Webber nic takiego w tym sezonie nie pokazał.
21.11.2010 22:44
0
Dla mnie to temat zastępczy, którego nie warto rozpatrywać. Lada moment okaże się, że to zwyczajne kłamstwo gazety szukającej sensacji, że Vettel niczego takiego nie powiedział, a Fernando już dawno mu pogratulował (a pogratulował ;)). Dlatego dajcie se siana z tą wzajemną nagonką. Mistrzostwa się skończyły, więc pozostaje czekanie na nowy sezon, które media starają się nam umilać, podgrzewając nieuchronnie stygnącą atmosferę ;)).
21.11.2010 22:49
0
@61. Xabi89 - a niech podgrzewają tę atmosferę !!! , miałby nastać spokój ? O nie !!!
21.11.2010 22:54
0
62. Niespokojny - hehe ;) a coś tak przeczuwałem, że nawoływanie do spokoju zadziała na Niespokojnego jak płachta na byka ;)).
21.11.2010 22:59
0
Czy wyście poszaleli? Z takiego plotkarskiego tematu robicie dyskusję? O tym będzie gadał Borowczyk w studio. Co to ma do pasji formuły1? Nikt nie jest idealny i na pewno nie jest nim Vettel (jak utrzymuje fankaVettela). Nie musisz go bronić na każdym kroku bo to staje się męczące i śmieszne. Tylko patrzeć jak zmienisz nick na "VettelMoimBogiem". Daj sobie na wstrzymanie i cała reszta dyskutująca na ten wątpliwy temat oraz obrażająca innych.
21.11.2010 23:18
0
@64. msf1 - spokojnie, daj na luz. Pasja do Formuły 1 ma coś z szaleństwa, a że temat plotkarski, to czep się @black knight - a.Na obronę autora dodam, że tematy bywają pomieszane-są poważniejsze, jak np.'Garść statystyk z pierwszych testów opon Pirelli'(bd artykuł), jak i muszą być, dla odmiany, lżejsze, jak to ładnie nazwałeś, plotkarskie. Mam nadzieję, że nie obraziłem. Pozdrawiam.
21.11.2010 23:22
0
@63. Xabi89 - haha , tak, coś w tym rodzaju, pozdrawiam.
21.11.2010 23:31
0
64. "Nie musisz go bronić" -a mam chociaż przed 'czym' go bronić tutaj ? zrobił coś nie tak? z mojej strony wszystko. Chcecie robić sensacje, róbcie dalej.
22.11.2010 00:32
0
Większość zdaje się być zdania, że z takim samochodem każdy miałby mistrzostwo. Otóż jest dokładnie odwrotnie - bez dobrego samochodu nikt nie mógłby zostać mistrzem. A z dobrym samochodem ale bez talentu... Pietrow?
22.11.2010 04:03
0
dajcie taki bolid małpie i tez wygra mistrza !!!
22.11.2010 08:37
0
Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze gratuluję zwycięzcom jak z nimi przegrywam, choćbym nie wiem jak był wściekły porażką. To chyba kwestia kultury.
22.11.2010 09:47
0
56. Königsblau - po pierwsze nigdzie nie stwierdziłem, ze Yamamoto wygrałby mistrzostwo (zrobie przelew w wysokości 100 tys zl na twoje konto, jesli znajdziesz moją wypowiedź tak twierdzącą). Bo jeśli ci chodzi o moje poparcie wypowiedzi "33. FTS", odnosiło sie ono do tego fragmentu: "mistrzem świata to powinien zostać Newey a nie Vettel. Vettel powinien dziękować Newey'owi a nie płakać, że mu Alonso nie pogratulował" - ale Ty oczywiscie od razu chwyciłeś za wętkę z nadzieją, ze bedzie taaaka RYBA, a tu tylko puszka skorodowana - czyli klapa. Trzeba było najpierw się zorientować czy podzielem zdanie wyżej wymienionego we wszystkich 3 kwestiach, które poruszył, a potem polemizować. - Nigdy nie przepadałem za Alonso, zawsze twierdziłem, ze jest z niego zarozumialec i sztywniak. Po jego ostatnim wyczynie w stosunku do Pietrova, tylko sie w tym utwierdziłem. - nie zasłaniaj się literówką, bo te wyglądają zupełnie inaczej (być moze ja powyzej jakieś popełniłem) - to jest ewidentny brak znajomości pisowni w ojczystym języku. Chodziło mi tylko o pokazanie, jakim hipokrytą jesteś - zarzucasz innym, ze prezentują poziom onetu (cokolwiek to znaczy), a sam masz braki, które powinieneś nadrobić. Zacznij od siebie, a nie innych pouczasz. - A ty czyim fanboyem jesteś?
22.11.2010 10:52
0
12. , 15. Wypowiedź,z która zgadzam się w 100% . Jak ktoś ma jakieś wąty proszę bardzo na youtube wywiad dla BBC "F1 2010 Abu Dhabi - Fernando Alonso Post-Race Interview " ALONSO gratuluje tam Vettelowi i Red Bullowi. Więc nie wiem o co temu "zwykłemu chłopakowi" chodzi , już mu zaczyna woda sodowa uderzać do głowy. Chamstwo na salony wchodzi ... Vettel wygrał to MŚ tylko dzięki Adrianowi Neweyowi i szczęściu podczas ostatniego GP .
22.11.2010 11:19
0
Idąc takim tokiem rozumowania to Vettel powinien Pietrova i Kubicę po du..ie całować, bo dzięki nim ma mistrzostwo. Ale jakoś jeden i drugi nie płaczą że nie podszedł do nich i powiedział: "- Dzięki chłopaki, załatwiliście mi mistrzostwo, gdyby nie wy nie byłoby mnie tutaj, dobra robota". To samo tyczy się szefostwa teamu niejakiego Helmuta i spółki - widać było jak mechanicy Renault cieszyli się wspólnie z RBR. Widocznie są takimi bucami jak Alonso, i uważają że sami zdobyliby mistrza. Gó...no prawda, gdyby nie Renault to siedzieli by cicho jak Ferrari po ostatnim GP.
22.11.2010 11:22
0
72. FAster92 Faster ma racje , Alonso uczynił to zaraz po finałowym wyścigu, mówiąc: "Czasami wygrywasz, czasami przegrywasz. Gratulacje dla Red Bulla i Sebastiana, ale w przyszłym roku znowu postaramy się walczyć o tytuł.” I po co ten wielki szum ,po co to bicie piany przez niektórych To co, Alonso jeszcze pokłony musiał walić głową o ziemie aby być zauważonym?
22.11.2010 12:21
0
No to Wentyl może sobie poczekać ;) pozdro dla fanów Webbera!
22.11.2010 12:33
0
73. zelik76 74. Zgred Zen Pełna zgoda, chociaż za Alonso nie przepadam. Pewnie chodziło Sebowi , aby Alonso płaszczył się przed nim i składał bałwochwalcze pokłony. Albo jest niemądry albo niedoinformowany (bo nie wiedział lub nie chciał wiedzieć, ze Alo mu pogratulował) - jeśli to drugie, to za tą premię powinien zatrudnić kogoś od PR.
22.11.2010 13:21
0
,,,,,,co poniektorzy koledzy..........!!!!! nie obrazajcie bynajmniej tutaj naszej kolezanki (tzw). Fanki Vetela za to ze akurat wybrala sobie Sebastiana za idola to jest jej i tylko jej wybor (mam taka nadzieje). Ja tez niejednokrotnie sie z Nia nie zgadzalem i polemika miedzy nami byla ostra wrecz moze i za ostra ale nigdy by mi nie przyszlo do glowy tutaj Jej obzazac. Wstyd panowie wstyd. I nie myslcie sobie ze jestem jakims OBRONCA nasze kolezanki nic z tych rzeczy po prostu widze tutaj TROCHE chamstwa a i wulgaryzmu. Takze prosze jeszcze raz sprzeczajmy sie nie badzmy zgodni i jednomyslni ale z tzw. KULTURA . Pozdrawiam wszystkich
22.11.2010 14:12
0
61. Xabi89 sorry, że się powtórzyłam inf. ;) 74. Zgred Zen "To co, Alonso jeszcze pokłony musiał walić głową o ziemie aby być zauważonym?" Miałam to samo na myśl , ale w mniej drastycznie;)
22.11.2010 14:27
0
Nic nie ujmując jego umiejętnościom Alonso to burak i tyle. Nie raz to udowodnił. A Vettel robi dużo szumu o nic.
22.11.2010 15:51
0
Alonso jest chamem jak już pisałam nie raz, ale jego postawę można rozumieć na kilka sposobów.Jak on się musi czuć-najpierw objeżdża o wiele szybsze bolidy,wraca w wielkim stylu parę wyścigów przed końcem i daje z siebie wszystko a w teamie obok młody co drugi wyścig wypada z toru pokazując wielką klasę.I nagle ostatni wyścig tytuł praktycznie pewny,jego zespół stosuje fatalną taktykę i mistrz na 99% musi uznać wyższość takiego.....smarkacza że tak lekko napiszę. Moim zdaniem Vettel najmniej z pośród pierwszej 5 zasłużył na tytuł i teraz już widać jak mu się w główce poprzewracało takimi gadkami,jak będzie jeszcze bardziej szalał to strzeżcie się kierowcy po bokach :) Z grzeczności powinien nawet na odczepne coś tam powiedzieć ale jeśli chce tym pokazać co myśli o takim mistrzu to szacun :) I inna sprawa że żalenie się w mediach o takich sprawach chyba nie wymaga komentarza jaka jest powyższa osoba...
22.11.2010 16:44
0
Może Vettel nie jeździ tak dobrze jak Alonso, ale to co wy, nie antyfani Vettela,a fanatycy Alonso wypisujecie pod każdym artykułem przechodzi ludzkie pojęcie. Tez nie lubię Niemca, ale nie obrażam go przy każdej okazji.Wystarczy poczytać wasze komentarze przed ostatnim wyścigiem żeby zobaczyć jak byliście podnieceni,a teraz gorycz porażki próbujecie osłodzić sobie w tak prymitywny sposób.
22.11.2010 17:23
0
Plujecie się równo, zupełnie niepotrzenie. Zapytano Vettela, czy Alonso złożył jemu (osobiście) gratulacje, ten odparł że nie. I z pewnością to prawda, więc po co robicie z tego wielkie heloł?? To jasne, że Alonso nie ma charakteru, aby pogratulować konkurentowi i nie ma o czym dyskutować :) 43. dziarmol - mówił, że musi im przesłać dobrą flaszkę, czy coś w ten deseń. Gdyby oficjalnie powiedział "dziękuję chłopakom z Renault za pomoc w zdobyciu tytułu mistrza świata", byłbyś pierwszym piszącym o uknutym spisku przez Renault ;)) pozd. :)
22.11.2010 18:00
0
82. No i właśnie próbuje w post wytłumaczyć, że nie jest to prawdą. Alonso gratulował co najmniej 2 razy w mediach. Raz chwilę po wyścigu, drugi na konferencji prasowej. Jak dla mnie wystarczająco dużo. Jeśli Vettel uważa, że Alonso powinien mu pogratulować osobiście to dlaczego nie pokaże swoich jaj i nie powie tego mu wprost, a nie odpowiada dziennikarzom.
22.11.2010 22:06
0
83. Polak477 - moim zdaniem Vettelovi nie chodzi o złożone gratulacje przez media tylko o osobiste, takie jakie złożyli jemu Schumacher, Button i Hamilton. Zapytano się jego, czy Alonso przyszedł jemu osobiście pogratulować, ten odpowiedział, że nie, więc nie rozumiem w czym problem. Vettel ma osobiście podejść do Fernando i odebrać sobie gratulacje? - Padłam. Jeśli Ty Polak477 przegrasz wybory, to podejdziesz do rywala, który Cię pokonał, aby upomnieć się o swoje gratulacje, jeśli ten nie kwapi się do ich osobistego złożenia? Z pewnością nie.
22.11.2010 22:24
0
84. No tak. Ja to oleje i tyle. Nie będę nikogo o takie prosił. Ale on sam się o nie upomniał, bo mógł mu powiedzieć, że to sprawa Alonso, czy mu pogratuluje osobiście, czy nie. Nikt nie ma obowiązku gratulować, więc nie wypominałbym tego rywalowi w mediach. Pytanie pozostawiłbym z odpowiedzią, to nasza osobista sprawa, czy mi pogratulował. Jak dla mnie te w mediach są wystarczające jak na kierowców F1. Jeśli przepraszają się za pomocą SMS'a (jak to zrobił Schumacher) to media to całkiem spore narzędzie do gratulacji.
22.11.2010 23:06
0
85. Polak477 - w poprzednim moim komencie powinno być rzecz jasna "wygrasz wybory...." Przepraszanie a złożenie gratulacji to dwie różne sprawy. W przypadku gratulacji lepszą formą ich złożenia byłby zwykły SMS aniżeli "wypaplanie" ich tylko przez media. To jest taka forma "na odczepnego", coś w stylu "wszystkiego najlepszego" z okazji urodzin "złożone" poprzez en-ka :)
23.11.2010 07:48
0
co za... (tu szukam odpowiedniego słowa dla obecnego mistrza) potrzebuje gratulacji od Alonso by w pełni być czuć się spełnionym. komiczna sytuacja. czyżby paliło w dupę, że ALO wie o nieprzepisowym bolidzie RBR? tak czy inaczej... obciach :P
23.11.2010 10:01
0
84. Marti Wszelkiego rodzaju spiski tudzież inne szemrane sprawy knute są po za torem, np dzisiaj zabierzemy Webberowi lepsze skrzydło i damy je jego koledze ;-)) Albo trzeba spowolnić tempo wyścigowe Webbera aby jego kolega z zespołu był szybszy (miał szybszy bolid) i na pewno nie przez samych kierowców ;-)) Takim owocem spisków może być np. fatalny pitstop kiepski setup pojazdu czy też strategia ;-)) Aha no i spisek ma na celu stworzenie (nieoficjalne, potajemne) korzyści jednemu kierowcy kosztem drugiego. Czyli np takie nierówne traktowanie kierowców w jednym zespole jest tego dobrym przykładem ;-)) Inaczej mówiąc w tym przypadku który opisujesz spisku z definicji być nie mogło ;-)) Renault RBR przeciw Ferrari ;-)) bo chyba o to Ci chodziło?? ;-))) pozd.
23.11.2010 10:03
0
86. Marti W pisaniu SMS-ów mistrzem niepokonanym jest Schumacher ;-))) pozd.
23.11.2010 12:50
0
Każdy człowiek powinien zachowywać się naturalnie. Braaawa Alonso za bardzo naturalne zachowanie. Nie jest jak widać hipokrytą ................ Według mnie. to właśnie Vettek powinien podziękować Alonso i Ferrari za tytuł ...... Zdobył go bowiem, dzięki ich wyjątkowej nieudolności w ostatnim tegorocznym GP.
23.11.2010 21:08
0
Według mnie Vettel to PRZYPADKOWY mistrz w tym sezonie, DUŻO więcej szczęścia niż UMIEJĘTNOŚCI. RED BULL OK !!!, A kierowca DĘTKA!!!!!
24.11.2010 21:19
0
nie no żal m Vettela nie dość ze zdobył tytuł mając wiecej szczęścia niż talentu to jeszcze oczekuje ze kazdy będzie mu się kłaniał.. Alonso nie ma obowiązku mu gratulować to tylko jego dobra wola xD
28.11.2010 22:54
0
Jaki mistrz, takie gratulacje... i to by było na tyle.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się